Heej Kochani ! Dziś przychodzę do Was z serum na zmarszczki. Jak wiecie ja mam dopiero 20 lat i moja skóra nie potrzebuję tego typu produktu, no może z wyjątkiem czoła ;D Ale spisał mi się genialnie z innym równie poważnym problemem.
Jest to produkt pochodzący z Chin. Buteleczka zawiera 10 ml produkty ponoć hipoalergicznego. Produkt jest bezwonny i przezroczysty o wodnistej konsystencji. W środku dużego pudełka znajduje się szklana buteleczka zabezpieczona metalową zatyczką. Po zdjęciu zatyczki znajdujemy zatyczkę gumową, którą można zamykać produkt.. w opakowaniu jest także gumowy aplikator z koreczkiem.
Jak użyć ? Ściągamy metalową zawleczkę i gumową zatyczkę, następnie nakładamy gumowy aplikator z którego należy zdjąć białą końcówkę. Wtedy można wyciskać produkt.
Tak jak pisałam jest to tylko 10 ml ale starcza na długo. Ale czemu go stosowałam skoro nie potrzebuje wygładzenia zmarszczek na twarzy ? Ostatnio walczę z rozstępami i postanowiłam wypróbować ten produkt na największy rozstęp, który pojawił się na moim udzie. Gdzieś przeczytałam, że rozstępy są jak blizny.. a ten produkt ma wygładzać blizny oraz redukować plamy, no i peptydy, które w nim znajdziemy mają pomoc produkować kolagen.
EFEKT ? Rozstęp zrobił się mniej widoczny. Niestety ten produkt nie nadaje się na stosowanie na dużym obszarze, ponieważ jest go mało i jest dość drogi .
Ze dwa razy użyłam go tak jak zaleca producent czyli na twarz. Skóra jest po nim gładka i miękka. Taka prszyjemna w dotyku i ładnie wygląda :)