wtorek, 22 maja 2018

BINGOSPA - krem na cellulit i rozstępy

Heej ! ♥ Dziś przychodzę do Was z kremikiem na rozstępy i cellulit . Myślicie, że taki krem może zadziałać ?  Ja używam tego kremu od niedawna, więc podzielę się z wami tym co zauważyłam po miesiącu stosowania.

Bingo Spa krem na cellulit i rozstępy- produkt do smarowania partii ciała na którym mamy już  problem, lub na których może się pojawić. Stosowanie dwa razy dziennie.  

W składzie znajdziemy:
- L karnityna - ułatwia spalanie nadmiaru tłuszczu
- kofeina - ujędrnia i poprawia wygląd skóry 
-imbir - poprawia mikro krążenie oraz przyśpiesza metabolizm komórkowy
- rozpuszczalny kolagen - napina, ujędrnia, nawilża  

Skład podałam niżej na zdjęciu ;)

 Estetyczne opakowanie z higieniczną pompką. W opakowaniu 500ml produktu o ładnym delikatnym zapachu, konsystencja balsamu, kolor - biały.
Balsam szybko się wchłania. Pozostawia skórę suchą i matową.


  Po miesiącu stosowania zauważyłam, ze te drobne rozstępy są mniej widoczne, a skóra jest gładsza. Wiadomo, że taki produkt ma wspomagać ćwiczenia i sam nie zdziała cudów. Rozstępy po nim całkowicie nie znikną, a cellulitu nie pozbędziemy się bez diety i ćwiczeń. Jednak uważam, że to jeden z lepszych produktów w dobrej cenie. Wygładza skórę dzięki temu rozstęp jest optycznie mniej widoczny. Z większymi rozstępami sobie nie poradzi.  Tych małych też nie da się usunąć za pomocą kremu... zostaje tylko laser. Ale ten krem chociaż trochę zmniejsza ich widoczność i poprawia wygląd skóry.

Cena: 29 zł /500ml



wtorek, 1 maja 2018

Paletka do konturowania Lovely

Heej♥ ! Dawno mnie tu nie było. Dziś wracam z recenzją paletki do konturowania marki Lovely.  Myślę, że firmy nie trzeba nikomu przedstawiać.  



 Lovely Sculpting Powder- jest to paletka trzech odcieni pudrów do konturowania twarzy.  Znajdziemy tam brązer, puder matujący i rozświetlacz.

SUN- jest to puder wyrównujący koloryt.  Idealny dla osób o jasnej karnacji. Jest delikatny i nie robi plam. Można użyć go na całą twarz do ocieplenia. Jeśli chodzi o konturowanie tym kolorem to chyba jestem na nie. Jak wiecie jestem bardzo blada, a ten kolor jest dla mnie za jasny
MATTE - puder matujący.
SHINE- puder rozświetlający. Dla mnie jest to połączenie rozświetlacza z różem do policzków. Zostawia na skórze ładne rozświetlenie i delikatny kolor. Można nim uzyskać efekt pięknej tafli.

Pudry w tej paletce są bardzo delikatne. Na zdjęciu widać, że przeciągnęłam po rozświetlaczu sztucznym pędzlem słabej jakości.  Nie zauważyłam żeby któryś się osypywał przy nakładaniu miękkim pędzelkiem. 
Cena to ok  21 zł, ja swoją dorwałam na promocji  o połowę taniej.