piątek, 28 lipca 2017

Płatki na obrzęk i cienie pod oczami !

Heej ♥ ! Kochani dziś mam dla was recenzje płatków pod oczy. Była to dla mnie zupełna nowość, bo nigdy wcześniej nie używałam tego typu produktów. Z racji tego, że mam dopiero 20 lat i jakąś zmarszczkę na czole z przesuszenia skóry, to nie czułam potrzeby korzystania z rzeczy przeciwzmarszczkowych, ani mających na celu spłycić zmarszczki no ale nadarzyła się okazja do przetestowania tego produktu ... więc Zapraszam ! :D 


Deck out Women Crystal Eyelid patch - są to płatki pod oczy, które mają za zadanie:
 - redukcje cieni pod oczami
- usunięcie obrzęku
- nawilżanie
- zapobieganie starzeniu się skóry pod oczami
- ujędrnianie
- działanie przeciwzmarszczkowe

W składzie tego produktu jest olej z pestek winogron; witaminy E, A ,B5;kolagen, aloes, ekstrakt z zielonej herbaty oraz ekstrakt ze śliwki.

W jednej saszetce są dwa cienkie płatki, które są nasączone żelem. Wyciągami płatki i nakładamy je na wcześniej przygotowaną skórę pod oczami. Najlepiej po nałożeniu płatków położyć się, wtedy nie będą się zsuwać z naszej buzi. Trzymamy płatki ok 30 minut i ściągami, żel możemy delikatnie wmasować w resztę twarzy.  W pierwszym tygodniu stosujemy je 3 razy i raz lub dwa w kolejnych tygodniach :)

Efekt ?  Tak jak mówiłam, ja mam 20 lat więc moja skóra nie potrzebuje jeszcze takich rzeczy. Nie posiadam opuchlizny, ani zmarszczek czy cieni pod oczami... ale mogę powiedzieć Wam, że ten żel jest bardzo nawilżający, więc ma szanse wygładzić zmarszczki i zredukować sienie oraz opuchliznę :)

Zapraszam na : 
https://www.instagram.com/beautycornerblog/
https://www.facebook.com/profile.php?id=141750326287664&ref=br_rs
https://www.instagram.com/patryyysia/
snap :  miskidwa 

piątek, 21 lipca 2017

NOWE WŁOSY, PIELĘGNACJA - AKTUALIZACJA 11

Heej ♥ ! Kochani jakiś czas temu postanowiłam, że zmienię sobie fryzurę. I nie jest to farbowanie, ani nowe cięcie ;D
Wczoraj założyłam sobie dredy i warkoczyki...ale  spokojnie ! Warkoczyki i dredziki zagościły tylko z tyłu mojej głowy... A więc posty z pielęgnacją i zapuszczaniem włosów dalej będą się pojawiać !  Muszę Wam powiedzieć, że bardzo podoba mi się ta fryzura no i długość, bo moje syntetyczne włosy sięgają mi do pasa, a niektóre nawet do bioder ;)  Oczywiście zaraz zobaczycie zdjęcia ;)  
Opiszę też pielęgnacje z czerwca i lipca i moje plany na teraz z nową fryzurą . Zapraszam ! 

 Włosy różnią się kolorem, ale wcale mi to nie przeszkadza, oczywiście na zdjęciach kolory są trochę przekłamane.


Pielęgnacja z czerwca i lipca : 

1. Szampon:
 - Biovax Naturalne Oleje
-  Loreal Elseve Total Repair 

 2. Odżywki
- proteinowa Pilomax do włosów farbowanych ciemnych 
- humektantowo - emolientowe :
. Kallos algae 
. złota Isana
 - balsam seboradin forte 

3. Wcierki 
- Jantar w starej wersji 

4. Mgiełki 
- mgiełka na codzień (proteinowa ) LOREAL Elseve Total Repair 
-  mgiełka do ochrony włosów Pilomax do włosów farbowanych krok 3 

5. Zbezpieczanie końcówek
- Bioelixire macadamia oil 
-Marion 7  efektóe fluid na rozdwojone końcówki 


 6. Olejowanie
- olej kokosowy 

Niewiele się zmieniło w ostatnim czasie, ale jednak ;)  A co z NOWĄ PIELĘGNACJĄ  ?  Z tego co dowiedziałam się od fachowca ;D lepiej nie nakładać odżywek i olejków na warkoczyki i dredki, ale resztę włosów mogę pielęgnować normalnie, więc narazie zostaje obecna pielęgnacja ;) 

Jeśli macie jakieś pytania piszcie ! A ja serdecznie polecam Wam  https://www.facebook.com/ArtOfDreads/?ref=br_rs
<- klik="" nbsp="" p=""> Bardzo dziękuję Dorocie za piękne włosy i mamie mojego narzeczonego, bo to dzięki niej  ♥

<- klik="" nbsp="" p="">
<- klik="" nbsp="" p="">
Zapraszam na : 
https://www.instagram.com/beautycornerblog/
https://www.facebook.com/profile.php?id=141750326287664&ref=br_rs
https://www.instagram.com/patryyysia/
<- klik="" nbsp="" p="">
snap :  miskidwa 

wtorek, 18 lipca 2017

ALOE VERA 92% - ŻEL ALOESOWY

Heej ♥ ! Dziś mam dla was bardzo popularny produkt czyli żel aloesowy.  Ma on wiele sposobów użycia. Nasz jest niestandardowy czyli 92 % .


Aloe Vera Soothing gel od BIOAQUA- produkt bardzo ładnie pachnie, konsystencja żelu pod wpływem kontaktu ze skórą robi się delikatnie wodnista. Zawiera 92% żelu aloesowego. 
Jego opakowanie jest bardzo podobne do znanego żelu dostępnego w drogeriach.  Produkt łatwo wydostaje się z opakowania, a samo opakowanie ładnie się prezentuje. 
Dodam, że gdy użyłam go za pierwszym razem spowodował wysyp, za drugim wysypało mnie już trochę mniej. Teraz używam go śmiało i nic się nie dzieje. Być może skóra zareagowała na nowy produkt, albo to jego działanie antybakteryjne wyciągneło co się dało ;) 

Żel aloesowy ma wysoką zawartość witamin oraz minerałów, zawiera aminokwasy i kwasy tłuszczowe, alkalizuje ciało; działa antybakteryjnie,antyseptycznie, przeciwgrzybiczo, a nawet antywirusowo. Należy do adaptogenów . W czystej postaci pomaga poprawić trawienie i oczyszczać przewód pokarmowy, pomaga wzmocnić odporność.

Zastosowanie i działanie : 


-  nawilżanie twarzy i ciała
-  świetnie nada się jako nawilżenie pod olejowanie ( pobudza włosy do wzrostu)
-  można go mieszać z maską i nakładać na włosy
-  działa przeciwłupieżowo
-  podobno redukuje rozstępy
-  nadaje się jako baza pod makijaż ( zostawia matową i nawilżoną skórę)
-  rozjaśnia skórę
-  redukuje przebarwienia
-  łagodzi podrażnienia po depilacji i opalaniu ! 





Zapraszam na : 
https://www.instagram.com/beautycornerblog/
https://www.facebook.com/profile.php?id=141750326287664&ref=br_rs
https://www.instagram.com/patryyysia/
snap :  miskidwa 

niedziela, 9 lipca 2017

Boulevard de Beaute - Znacie ? Używacie ?

Heej♥ ! Kochani jakiś czas temu robiłam zakupy w drogerii online. Wpadła mi tam w oko pewna marka kosmetyków - Boulevard.  Ta firma wypuściła na rynek sporo produktów np. paletki cieni, zestawy do pielęgnacji brwi i chyba nawetlakiery do paznokci.
 Ja kupiłam sobie "kalendarz" na 7 dni.  Każdy dzień to oddzielne okienko z kosmetykiem w środku. Bylam ich bardzo ciekawa. W moim kalendarzyku znalazłam błyszczyk, róż, sól do kąpieli, balsam, pomadkę, żel antybakteryjny i min paletkę trzech cieni. Zaprezentuje tylko kilka kosmetyków.

 Kosmetyki te są średniej jakości nie można ich ani pochwalić ani powiedzieć, że są złe.  Cenie były zupelnie nie napigmentowane.  Do różu był dołączony pędzelek i tu też nie było jakoś ciekawie pędzelek twardy, a róż się osypywał. Natomiast zadowolona jestem z 3 produktów, które są na zdj. wyżej. Balsam nawilża, żel nie pozostawia lepkich rąk, a sól ładnie pachnie i rozpuszcza sie w wodzie do końca . Teraz Was zaskoczę. Za cały kalendarzyk, który wyglądał bardzo ładnie zapłaciłam coś ok 7 zł. Każdy ten produkt wyszedł po 1 zł więc czego jeszcze można chcieć od takich produktów ? Część spisuje się dobrze a wygląda to bardzo fajnie. Myślę, ze jest to nawet ciekawy prezent dla kogoś, kto lubi takie nieoczywiste rzeczy i większość śmiało może wykorzystać .

Nie wiem czy już mówiłam ale jakiś czas temu zagościłam również na instagramie. Zapraszam ! :D  https://www.instagram.com/beautycornerblog/


Zapraszam na : 
https://www.instagram.com/beautycornerblog/
https://www.facebook.com/profile.php?id=141750326287664&ref=br_rs
https://www.instagram.com/patryyysia/
snap :  miskidwa 

wtorek, 4 lipca 2017

Bioelixire Macadamia Oil i Marion 7 efektów - Pierwsze wrażenie !

Heej ♥ Kochani jest Was tu coraz więcej, z czego baaardzo się cieszę. Każde wyświetlenie jest dla mnie powodem do radości. Nie chcę mówić nawet o mojej reakcji na wasze komentarze, czy obserwacje. Każdy komentarz to znak dla mnie, że jesteście tu i doceniacie to co robię. Chciałabym zrobić coś, aby i Wam było tu milej. Postawiłam na lepszą jakość zdjęć :)
A teraz zapraszam na moje pierwsze wrażenie o dwóch produktach do włosów.

Muszę się przyznać, że skończył mi się mój ulubiony olejek do zabezpieczania końcówek i przestałam to robić ;/ Stąd też wziął się post o błędach w pielęgnacji  włosów, na który serdecznie zapraszam KLIK .  Ostatnio byłam na zakupach i w moje rączki wpadły dwa produkty .  Ostatnio jedna z Was chciała skład, więc tu bedą składy produktów :)

MARION 7 EFEKTÓW    I   BIOELIXIRE MACADAMIA OIL 


 Marion 7 efektów - Fluid na rozdwojone końówki z olejem arganowym . Fluid przeznaczony jest do suchych i łamliwych końcówek. Butelczka zawiera 50 ml gestego produktu. Nie zawiera parabenów.
 Producent pisze, że fluid pomaga zapewnić końcówkom:
- intensywną odbudowę
- przywrócenie połysku
- wygładzenie
- odżywienie
- regeneracje
- wzmocnienie
- nawilżenie
- miękkość

Podobno ma nam wystarczyć jedno naciśnięcie pompki . Mogę powiedzieć, że na moje włosy nakładam je 3. Dopiero wtedy włosy są całe pokryte. Pompka ciężko chodzi ;/  Nie mam pojęcia czy akurat tylko moja tak ma, ale gdy chciałam wypróbować i powąchcać fluid zachlapałam połowe samochodu :D Gęsty produkt wystrzelił i rozbryzgnął się po drzwiach :D Aleee pięknie pachnie. Jest to taki trochę budyniowo-ciasteczkowy zapach z dodatkiem perfum? Haha jestem świetna w opisywaniu zapachów ;/ Zapach niestety nie utrymuje się na włoskach. Fluid nie skleja włosów. Bardzo łatwo się rozprowadza i nie obciąża.

Skład : 
Aqua, Cyclopentasiloxane, Dimetchiconol, Isopropyl Myristate, Trideceth-9, Parafum , Benzyl alcohol, Benzyl Salicylate , Benzyl Cinnamate, Argania Spinosa Kernel Oil , Glicine Soja Oil, Carthamus Tinctorius Seed Oil, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate , Linoleic Acid , PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Plmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Phenoxyethanol, Ethylexylglycerin, Triethanolamine, Sodium Acrylate/Sodium Acyloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Polysorbate 80, Sorbitan Oleate, Hydroxethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl, Taurate Copylomr, CI19140, CI16255

Cena: 12 zł / 50ml   ( na promocji dorwałam za 5,90 )

Bioelixire macadamia oil + collagen -  mała buteleczka olejku (20 ml ). Jest to silna odżywka do regeneracji włosów. Producent pisze, że produkt ma zregenerowac, nawilżyć oraz skleić włókna włosa, ułatwiać rozczesywanie i stylizacje.
Zawiera filtr UV. Olejek ma także nadawac połysk i pobudzać wzrost włosów.
Nałożyłam go dziś pierwszy raz. Pachnie świetnie. Nadaje połysk i chyba rzeczywiście nawilża.
Moje łapki są ostatnio w złym stanie. Ciągle mam suche dłonie. Mój narzeczony kupił mi dobry kremik do rąk, ale o nim w innym poście. A więc przy nakładaniu olejku rozprowadziłam go najpierw na dłonie, a następnie po włosach. Moje dłonie sa teraz tak mięciutkie. Chyba będzie to mój ulubiony olejek :D Nasmarowałam nim wilgotne włosy, gdy wyschły ładnie się rozczesywały.

Skład: 
Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Caprylic/Capric Triglyceride, Parafum (Fragrance), Hydrolized Collagen, Macadamia Trnifolia Seed Oil, C.I.26100(D&C Red n17), C.I.47000 (D&C Yellow n17)  (D&C Green)

Cena: 6 zł / 20 ml ( na promoci kupiłam go za ok. 3,50)


Zapraszam na : 
https://www.instagram.com/beautycornerblog/
https://www.facebook.com/beautycorner
https://www.instagram.com/patryyysia/
snap :  miskidwa