Nie zobaczycie niestety zbyt dużego przyrostu włosów , bo jak wiecie byłam niedawno u fryzjera i straciłam kilka cm ;/ Teraz staram się to nadrobić. Nie powiem ile urosły mi włosy ponieważ ich teraźniejszy kolor jest bardzo zbliżony do mojego naturalnego i nie jestem w stanie tego zmierzyć .
Jeśli czytacie dłużej mojego bloga wiecie, że pomimo intensywnego zapuszczania i dbania o włosy nie rezygnuje z koloryzacji . Teraz zastanawiam się czy schodzić do blondu i zrobić siwe włosy czy wrócić do czarnego. Dajcie znać w komentrzach :D
Pielęgnacja od zewnątrz i wewnątrz ;-)
2. LOREAL ELSEVE TOTAL REPAIR5 - mgiełka która się raczej nie sprawdza ale o tym napisze w oddzielnym poście
3. BIOWAX - maseczka do włosów w kolorze czarnym z kawiorem
4. BIOWAX- olejek z bambusem i olejkiem avocado do zabezpieczania końcówek
5. POKRZYWA - napar ( ekspresowe torebeczki)
Aktualizacja ♥
Myślę, że to zdjęcie idealnie oddaje długość i kondycje moich włosów .
Używam też mgiełki z Gliss Kur ale to dopiero jej początki, więc o tym później.
A tu włoski mokre od dużej ilości mgiełki ;P
ZAPRASZAM NA FACEBOOKA : https://www.facebook.com/kacikurodyy/?ref=br_rs
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Cześć. Super, że jesteś ! Zostaw po sobie jakiś ślad, będzie mi bardzo miło ;)